Opera Wrocławska

Aktualności

21
sierpnia

Olga Pasiecznik o spektaklu "Zaporożec za Dunajem"

"W ciągu trzydziestu lat życia w Polsce nie pamiętam premiery żadnej ukraińskiej opery na polskiej scenie, dlatego bardzo mnie ucieszyła wiadomość o Zaporożcu. Doceniam to również jako gest wsparcia dla kraju, który od półtora roku bohatersko walczy z agresorem o wolność swoją i Europy. Szkoda, że dopiero w tak dramatycznych okolicznościach polski widz ma szansę poznania przynajmniej jednej ukraińskiej opery, ale znakomicie że Opera Wrocławska jest autorem tej inicjatywy. Zaporożec za Dunajem jest dla ukraińskiego widza tym samym czym są Krakowiacy i górale dla widza polskiego. Jest to pierwsza opera do libretta w języku ukraińskim. Jest utworem bardzo lubianym i często wystawianym w teatrach ukraińskich. Oprócz pięknych arii, pieśni i chórów, które są bardzo charakterystyczne dla muzyki ukraińskiej mamy do czynienia z dziełem, którego głównym przesłaniem jest miłość do Ojczyzny, tęsknota i chęć powrotu do swojej ziemi. W chwili obecnej dla Ukraińców to przesłanie odzyskuje swoje pierwotne znaczenie.

Wojna w Ukrainie zaczęła się już w 2014 roku, od 18 miesięcy jest odczuwalna w każdej części kraju, codziennie giną niewinni ludzie, niszczy się infrastruktura, ekologia, kultura. Europa zaczyna się przyzwyczajać do tej wojny, zapominając o tym, jaka jest cena spokojnej porannej filiżanki kawy w wolnym kraju. Nie możemy zapominać o tym że dla Ukrainy to cena życia i krwi jej narodu. Narodu, który zasługuje na wsparcie i szacunek. Dlatego z serca dziękuję Operze Wrocławskiej za premierę Zaporożca i trzymam kciuki za kolejne spektakle!".

Olga Pasiecznik